niedziela, 28 października 2012

Jingle - świąteczny miś

Witam.
Mikołaj jest za ponad miesiąc, Boże Narodzenie za dwa. Skąd więc tutaj taki miś, tak wcześnie? Z braku czasu.
Dziś byłam pierwszy raz w nowej szkole, a do końca roku mam prawie wszystkie weekendy zajęte (w czerwcu-lipcu 2012 bronię jeszcze mgr) i zwyczajnie bałam się, że nie zdążę zrobić żadnego misia sezonowego. Dlatego się pospieszyłam, i jakiś świąteczny miś od SweetCandyDreams jest :)

Mikołajek nazywa się Jingle, zrobiony jest z niesamowitego kremowego futerka z wplecionymi złocistymi włoskami i z białego futerka. Oba te futra to imitacja wilka syberyjskiego. Miałam dużo przebojów, żeby te futro kupić, ale tak bardzo spodobało mi się na wzorniku, że musiałam je mieć. Zawzięłam się i nie odpuściłam ;)

Jingle, jako że jest misiem świątecznym, ma zestaw akcesoriów:

Choinkę z ogromną gwiazdą na czubku oraz z mnóstwem perełkowych i kryształowych bombek. Całość oprószona jest skrzącym brokatem,
Bałwanka - maskotkę, z irokezem z czesanki, szaliczkiem ze sznurków soutache oraz guziczkami i oczkami z plastiku,
Mikołajkowy worek oraz czapkę - oba zrobione z polaru, ozdobione srebrzystymi dzwoneczkami z motywem gwiazdek.

Serdecznie dziękuję Asi (Właścicielki Misia Horacego) za czerwony polar :)

Pozdrawiam, mam nadzieję, że będziecie do mnie zaglądać, gdy pojawi się jakiś nowy miś, choć teraz nie będzie to za często.









niedziela, 21 października 2012

Vivienne

Dziś obliczyłam, że dzisiejszy miś (licząc tylko misie, na przykład jeża Alberta nie) jest 58 misiem którego stworzyłam.
Przedstawiam Vivienne, uszytą tym razem z luksusowego futra Tissavel. Futerko "nie leci" i jest niewiarygodnie miękkie, jakby rozpływało się w palcach.






sobota, 20 października 2012

Miki-Nik

Tak wiem, mikołaj za półtora miesiąca, a ja już szaleje. Niestety, muszę, bo nie wiem, czy znajdę czas tuż przed 6 grudnia. Przedstawiam Wam Miki Nika.
Miki Nik jest fioletowym misiem świątecznym, ma mikołajkową czapkę, a jego futerko lekko srebrzy się w promieniach słońca :)
Pozdrawiam





niedziela, 14 października 2012

Kaszmir

Witam wszystkich :)

Dziś przedstawiam Kaszmirka. Zrobiłam go ponad tydzień temu, ale nie było czasu dodać go tutaj.
Futerko dla misia zostało kupione na początku roku, wraz z pierwszymi szklanymi oczami. Bardzo bałam się szyć z niego zwierzaczka, bo nie czułam się gotowa, widziałam jak coś źle wycinam, obcinam, krzywo zszywam czy wyszywam i... i widziałam jak moje cenne futro ląduje w koszu ;)
W końcu się jednak zdecydowałam. Efekt był dla mnie zaskoczeniem, bo jednak włos jest o połowę krótszy niż ten, który ma tkanina z której szyję zazwyczaj. Wyszła puszysta kulka :)



środa, 10 października 2012

Alexandra

Dziś Alexandra, siostra Alexa z poprzedniego postu :)