Choć mamy już połowę marca, ja dopiero teraz przedstawiam Wam pierwszego misia z roku 2014 - Milo.
Milo dość długo czekał na wykończenie. Z tego co pamiętam, ciałko miał zrobione już w styczniu - a potem jakoś tak się potoczyło, że skończyłam go w lutym.
Mam nadzieję, że podoba Wam się tak samo jak każdy poprzedni miś, a skoro jesteśmy już przy tym temacie, chciałam serdecznie podziękować za wszystkie miłe słowa :*
Jak takie słodziaki mogłyby się nie podobać? Jesteś mistrzynią w tej dziedzinie :D
OdpowiedzUsuńMisio jest słodziutki :)
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuń