Dosc dlugo mnie nie bylo a jeszcze dluzej nic nie pokazalam. Pracowalam nad czyms nowym i mam tego pare sztuk, ale nie wszystko naraz :)
Dzis pokaze prezent, ktory zrobilam dla Kseni, ktora 9 listopada ma urodziny. Kolory i jako taki zarys projektu wybrala sama solenizantka - fiolet, biel i zimowe giwazdki:
Pokrowiec dodalam sama, mam nadzieje ze komorka Kseni sie tam zmiesci.
A oto 2 wczesniej stworzone polarowe zeszyty z dodatkami. Rozowy posiada piorniczek na 2 dlugopisy, a niebeski - male scrapuszko.
Powiem, ze ogolnie polar to dosc wdzieczny materiam, fajnie sie nim wykancza bo mozna zaczesac na brzeg włoski, dobrze sie tnie ,jest lekko elastyczny, co pozwala na ukrycie niedoskonalosci podczas wymierzania konkretnego kawalka materialu. Do tego odpreza reece, bo dotykanie go to wielka frajda.
W zimowym/świątecznym nastroju nie jestem, choc czasem trzeba sie uświątcznic i uzimowic na potrzeby innych, totez przedstawiam notesik z ciekawa wstazka - raz niebieska, raz czerwona, zalezy od kąta patrzenia:
I to tyle na dzis
Zrobiłaś piękne notesy .Świąteczne też są super -pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo choć za zimą i zimowym klimatem nie tęsknię to pięknie Ci to wyszło, muszę przyznać :)
OdpowiedzUsuńślicznie zrobiłaś ten fioletowy komplecik dla Kseni :))
OdpowiedzUsuń(innych zdjęć z tego postu niestety nie widzę)
Kochana , twoje notesy i skrapuszki to mistrzostwo!
OdpowiedzUsuń