czwartek, 9 września 2010

Futerały

Nadal pracuje nad wymiankami. Do okładek i paru innych rzeczy dokładam futerały na komórki (wymiary rżne, bo różne komórki dziewczyny mają). Nie wszytskie jednak są na wymiane - różowy jest mój, troszkę znoszony, ale dopiero dziś dotarły listeczki więc ozdobiłam ten mój, a zielony za to jest upominkiem dla koleżanki. Drugim upominkiem dla drugiej koleżanki jest okładeczka na indeks.

Jeszcze raz dziękuję Agnieszce - Joie - za lekcję robienia kwiatuszków. Dzięki tej małej nauce powstały ozdoby na futerały.

W listeczkach się zakochałam...







7 komentarzy:

dziękuję <3