Wczoraj zrobilam siateczkowy wisior. Troche ciezko dobiera mi sie mineraly, gdy w pudeleczku ich duzo - ale same zbyt wypukle jak na siateczkowca. No i tak, mamy tutaj - markize topazu, kuleczke cyrkoni oliwinowej i brioletke peridotu. Wszytsko w otoczeniu oksydowanego srebra 999 i 930:
Jakiś czas temu (moze tydzien minal) zrobilam tez malutki notesik 4 na 5 cm:
Notesik powstal dzieki mojemu pierwszemu wymiankowemu Candy i ogromnej ilosci prezentow jakie dostalam dzieki niej od Gosi :)
Niestety, dzis katastrofie uległa kartka którą od Gosi dostałam i ratując co sie da, musialam oderwac papierowe kwiatki, a w hołdzie pieknej kartce zrobilam kolejny, wiekszy notes, ktorego premiera jutro :)
Fajny notesik.Nie martw się kartką, zawsze możesz zrobić piękniejszą albo ja przesłać ci drugą:)
OdpowiedzUsuńpoproszę ten wisiorek :p zabieram
OdpowiedzUsuńFairy - oj, nie oddam tak latwo, cos mi musi zarobic na mineraly do kolejnych cosiow, a jak juz sie uda, to mozna licyc na duzo candy u mnie i to niekoniecznie wymankowych :)
OdpowiedzUsuńGosia - po prostu kartka byla tak boska, ze stala na poleczce, a ja akurat odstawialam tam do ostygniecia kwasek cytrynowy w ktorym gotowalam srebro no i potracilam.. i sie wylalo :(
Ale cudeńko ten wisior :)
OdpowiedzUsuńNotesiki piękne ale biżuty i tak robisz najpiękniejsze :D
OdpowiedzUsuńCuda, kochana Justyno, cuda ^^
OdpowiedzUsuńpiękny notesik - a można prosić o instrukcję jak takie cudo zrobić? - tech chciałabym spróbowac zrobic własne małe cudo ale niestety nie wiem jak sie za to zabrać ;(
OdpowiedzUsuń