Dzis karneciki dla Silverki zrobione jakos miesiąc temu. Zdjecia jej autorstwa, troszke przerobione.
Do tego szyte przeze mnie woreczki - pierwsze woreczki w zyciu ;)
A teraz prawda na ktora pewnie nikt nie czekał i nie chce i o tym słyszec, ale... zakończyłam pracę z drutami i minerałami. Decyzję tą przemyślałam i uwazam, ze postąpiłam dobrze. Cieszę sie, ze spełniłam projekty jakie miałam w głowie i że rozwinełam się do tego momentu, który mnie w końcu satysfakcjonował. A reszta... to po prostu moja tajemnica.
Z kamieniami i srebrem się rozstałam, ale wiem, że spod rak nowej właścicielki wyjdą prawdziwe cuda.
Pozostał mi tylko wigjig. Ktoś chce wigjiga i kołki do niego?
w sprawie wiga pisac - j.koptynska@o2.pl
Czasem trzeba podjac decyzje, ktore innym wydaja sie troszke niewlasciwe. Mi sie Twoja bizuteria podobala bardzo i zaluje, ze przestaniesz robic. Ale mam nadzieje, ze bedziesz zadowolona i bedziesz spelniac sie w inych dziedzinach.
OdpowiedzUsuńCo do wiga. Za mna troche chodzi. Ile bys za niego chciala?
To aj też poproszę o cenę wiga - zainteresowanie całkiem szczere :)
OdpowiedzUsuńJeja, od dawna mi się marzy wig... czy jest jeszcze dostepny?? jeśli tak, to powiedz, jaka jego cena :)
OdpowiedzUsuńBardzo ubolewam nad twoją rezygnacja... od dawna byłam fanka Twojej bizuterii... :(
rzeczywiście nawet przez myśl mi nie przeszło, że mozesz zrezygnować z biżuterii, ale pewnie nie podjęłas tej decyzji pochopnie, wiec pozostaje nam ja uszanować, choć nie ukrywam, ze będzie mi jej brakowało :(
OdpowiedzUsuńA ja napiszę o czymś innym. Bardzo mi się u Ciebie podoba. Pooglądałam sobie troszeczkę i widzę, że jesteś niesamowicie kreatywną osobą.Pozdrawiam gorąco i zapraszamna : www.najbardziejlubie.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŁadne te karneciki i woreczki. Powiem Ci ,że mnie się to w głowie nie mieści. Jak to ,ze nie będziesz już robić biżuterii? Rozumiem ,że chcesz tego robić na większa skale ,bo czasu mało,bo masz co innego w głowie. Jednak pozbywac sie wszystkiego? Na pewno jeszcze za tym zatęsknisz...ech no nic Twoja decyzja życzę Ci powodzenia
OdpowiedzUsuńMasz prawo zrezygnować i mam tylko nadzieję, że znowu sobie znajdziesz arcy-ciekawe zajęcie i będziesz nas ZASYPYWAĆ CIEKAWYMI PRACAMI W JAKIEJŚ NOWEJ TECHNICE ;)Mnie też trochę smutno, że już nie będzie wrapków, ale jeśli tak czujesz... szkoda :(
OdpowiedzUsuńZrobiłaś cudowne karnety!!!!
Bajer
no może i nie będziesz już robić fascynujących biżutek, ale kolejne przecudne miski i karneciki:D powodzenia
OdpowiedzUsuńA ja się tak zastanawiałam dlaczego Cie nie widać i nic nie pokazujesz :( Bardzo szkoda, że nie będę miała żadnego biżutka od Ciebie :( a tak mi się marzył komplecik.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się Justynko :*