poniedziałek, 11 października 2010

Lesny park niespodzianek

W sobotę byłam sobie w Ustroniu, w Leśnym Parku Niespodzianek.
Byłam tam już raz w wakacje i było tak fajnie, że postanowiłam wrócić.
Cała radość polega na tym, że poza zwierzętami za ogrodzeniem, sąsarny i daniele chodzące na wolności, które można karmić specjalnie kupioną karmą.

Mała wietnamska świnka:

Jastrząb Harrisa:


Kozica:


Młody żbik:


Dziczek:


Młodziutki szop i jego mama:


Chyba daniel:


Cośz sarenkowato/jeleniowatych:


Maluszek z mamą i ciocią:


Maluszek:



Jakiś ptak :) U mnie na domkach też taki jest, mieszka sobie w klatce i czasem chodzę go oglądać :)


Sówki:



Konik (tylko dziwny coś ten konik, taki osiołkowaty, ale na osła za duży):


Orzeł:



i jeszcze jeden orzeł:



Sokół:


Wypchane zwierzaczki:


Sówka ( która cały czas się wydzierała):


Inna sówka. Chociaż się wydziera na zdjęciu, to tak naprawdę była bardzo grzeczna i spokojna:


Karmionko :) :


Dorosła świnka, roczna świnka i mała świnka:


Ja ( w środku) z mamą i kuzynką na tle jakiegoś potwora:


Znów karmionko:






I tyle :)
Było naprawdę super!

4 komentarze:

  1. fajny zwierzyniec. dziki to mnie pod drzwi odprowadzają, a ja się ich trochę boję.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja byłam tam w zeszłym tygodniu :))
    Moje córcia uwielbia tam jeździć :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz, że ja tam jeszcze nie byłam. Słyszałam o tym Parku i czytałam w necie, a jakoś wybrać się nie mogę. Zachęciłaś mnie tymi fotkami bardzo. Super zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję <3