Skończyłam na ten moment.
Teraz czekam na sezon jabłek, gruszek i śliwek.
Wczoraj robiłam marmoladę morelową oraz marynowane papryki - jak ktoś chętny na jakiś przepis, to proszę o komentarz pod postem.
Wszystko w spiżarce wygląda tak:
Marmolada:
I papryki:
Brawo!!! Tyle cudnych przetworów zrobiłas, ja zrobię tylko nalewkę wiśniową.
OdpowiedzUsuńSuper!Lekki ślinotok mam teraz i z okazji wcześniejszych postów:)
OdpowiedzUsuńWow!!! niezłe zapasy :) kiedyś mam nadzieje tez powrócę do przetwarzania :)
OdpowiedzUsuńśliczny blog! bardzo chętnie będę Cię odwiedzać:) zapraszam do mnie i zachęcam gorąco do obserwowania;*
OdpowiedzUsuń