środa, 7 marca 2012

Różowy Pan Miś

Przedstawiam różowego Pana Misia. Nie ma imienia, ponieważ nada mu je nowa właścicielka.
W tworzeniu misia miałam pełną dowolność, a futerko wylosowałam bo nie umiałam się na żadne zdecydować.
Mam nadzieję, że misio się spodoba.
Szkoda, że na zdjęciach tak słabo widać pocieniowane oczka :(






A tutaj Pan Miś przed wycięciem oraz przed uformowaniem pyszczka:



Pozdrawiam

4 komentarze:

dziękuję <3