poniedziałek, 28 czerwca 2010

Moja opinia o Łuczniku o która prosiłyście

Pytałyscie o moją opinie co do mojej maszyny - powiem Wam tak: jestem osobą która ma z maszyną do szycia kontakt od tygodnia, wcześniej nawet niczego takiego przez ponad 24 lata nie dotykalam. Więc jeśli interesuje Was opinia kompletnego laika, to:
Uwazam że maszyna jest rewelacyjna, ma dużo ściegów, dodatkowo w komplecie jest igła podwójna - oraz 3 igły zapasowe pojedyncze. nie zacina się i nie plącze nitek - w zestawie nitka żółta, oraz 3 plastikowe szpuleczki wewnętrzne. Ma fajny scieg potrójnie wzmocniony -- nie do zdarcia oraz 4 szerokości ściegów.
Zszywałam nią juz polar, organze, bawełne i bawełne haftowaną. Bez problemów.
Polubiłam tą masyzne :)

3 komentarze:

  1. Niech Ci służy jak najdłużej. Bezawaryjnie...
    Mój Łucznik po kilku miesiącach użytkowania odmówił współpracy i wylądował w serwisie gwarancyjnym.
    Niby działa, ale jeśli kiedykolwiek będę znowu kupowała maszynę, to już to nie będzie chińszczyzna, bo Łucznik od paru lat nie jest polską maszyną - Chińczycy kupili prawa do nazwy i tłuką masówkę takiej sobie jakości. Gdybym wiedziała o tym wcześniej, kupiłabym sobie maszynę POLSKĄ, właśnie z Radomia ARKA, bo to jest właśnie ten nasz stary, dobry łucznik :-(

    OdpowiedzUsuń
  2. Justynko pokaż kiedyś swoje szyte wyroby :)
    Ata - nie wiedziałam, że Łucznik nie jest już polski - dzięi za info, bo juz chciałam go kupić.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciesz się bardzo,że jesteś zadowolona.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję <3