Byłam dzis na targach kamienii i minerałów w Chorzowskim Kapeluszu. Uczucia mieszane - z jednej strony prezentowano przepiekna bizuterie, a z drugiej stronu, mineralow luzem, jak na lekarstwo. Oczywiscie mozna było kupić sznury przecudnych kamieni, ale cena troszke zabijała. W efekcie jest to jedna z tych giełd, po kórej nie wracam obładowana. Kupilam:
- sznur cudnych rozowych agatów
- kilka oponek Swarovskiego
- plaster agatu
- 3 Korale koralowca
No i tyle. W miedzyczasie zdazylam poznać ból jakim są grupowo chodzące babcie emerytki, które niemal siłą potrafiącie wyrzucic z Twojego miejsca, byle by się dopchać do stoiska, bo tam stoją ich koleżanki. W trakcje jednej z "wypychanek" mnie od sklepiku upadła mi torebeczka z kamykami i niestety dopiero w samochodzie zauważyłam zabity na mierc jeden z agatów.
A tu kilka tworów z wczoraj:
Ależ pięknie to zrobiłaś !!!
OdpowiedzUsuńA te babcie to są zmorą chyba wszystkich takich imprez, sklepy, bazary itp nie da się z tym walczyć ale z tolerować też ciężko :(