środa, 19 maja 2010

Bekonek

uwaga uwaga!



wczoraj jakos tak mnie naszlo na zrobienie swinki, ale w necie nie bylo zadnego wykroju ktory by mi sie podobal ( procz jednego, ktory wymiatal, ale za 30 zl), wiec zrobilam wlasny wykroj. Oczywiscie ucze sie na bledach. Nogi za chude - nie da sie wypchac, spod za szeroki, swinka lezała rozlazla i trzeba bylo ja sciagac i zszywac, ryjek troche za maly. Ale jest oto swinka, nazwana BEKONEK
 




 

14 komentarzy:

  1. mmm... mój ulubiony bekonek ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ślicznie się oboje prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prosiaczek jak żywy :) Super jest!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie no :D wymiękam hihi... co za cudne stworzonka dwa hihih... :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Boska:D Dla mnie idealna!!!:):):)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajna ta świnka, całkiem ładnie Ci wyszedł ten bekonek

    OdpowiedzUsuń
  7. Super świnka, bo zaprzyjaźniła się od razu z psem :).

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna!! I śliczny piesek, ładnie się razem komponują;)

    OdpowiedzUsuń
  9. świnka jest fantastyczna!A piesek jak cierpliwy:)Mój by jednym zębem taką świnkę złapał;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bekonek jest super! I jakiego ma ekstra kumpla!

    OdpowiedzUsuń
  11. Super wykrój świnki zrobiłaś ... Bekonek I jest świetny.
    Mój psiak w 5 minut maskotkę na części pierwsze rozbiera.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bekonek... cóż za ironia xD A jakiego ma towarzysza do foteczek :) Urocza świnka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. łiii łiii słodki bekonek:)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję <3