Oto w końcu jest bransoletka! Długo się za nią zabierałam i średnio mi szła robota, ale się udało.
Srebro i granaty - jedno z moich ulubionych połączeń :)
Łańcuszek jest przestrzenny i podwójny, wygląda bardzo fajnie.
Przedłużka - 6 małych serduszek:
Tak wygląda na ręce:
A tak na ciemnym tle:
Zrobiłam dziś jeszcze takie oto kolczyki. Pomysł ukradłam od samej siebie, zrobiłam już kiedyś prawie identyczne, tylko zielone :) Teraz są nowe, brzoskwiniowo - szampańskie :)
O tak wyglądały poprzednie:
Dzis tylko deszcz.. Charis na sesje nie poszedł.
Bransoletka piękna, ale za to kolczyki... genialne!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna bransa!!! A na kolczyki-zachorowałam... Ach jakież przecudowne!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńFajna ta bransoletka, kolczyki też ślczne
OdpowiedzUsuńCudna bransoletka ! Na prawdę będę musiała kiedyś zamówić taką u Ciebie :) Kolczyki bardzo apetyczne miłością :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ania
śliczne kolczyki :))
OdpowiedzUsuńBransa rządzi :D
OdpowiedzUsuńBransoletka śliczna ale te kolczyki...
OdpowiedzUsuńPRZECUDNE, GENIALNE, BOSKIE!!!!!!
Piękna bransoletka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bransoletka ślczna... ten motyw serduszek :) A najładniejsze są kolczyki :)
OdpowiedzUsuńno jakby nie było masz ty ten talent wielki!!! cos pieknego! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna bransoleta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Trafiłam tu przypadkiem przez Candy i ... jestem zachwycona! Bardzo piękne prace :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!