piątek, 22 stycznia 2010

Wisior z onyksem i wyroznienie oraz Candy



Dawno nie bylo wrapa, a juz wrapa bez siateczki to w ogole dawno.....
Przedstawiam wisior z onyksem:




Szczegolne podziekowania naleza sie Kseni za to ze podtrzymala mnie na duchu, gdy go robilam, bo mogł skonczyc marnie...

Wrocilo do mnie znowu wyroznienie ktore dostalam od Kosimki tym razem



Przekazuje je:
Kseni wlasnie za pomoc i za czarujaca szachownice :)

Zapraszam jeszcze na Candy:





i jeszcze u Ani


5 komentarzy:

  1. Bardzo Ci dziękuję, na moje wsparcie zawsze mozesz liczyc :) Bo kreatywnych ludzi bardzo sobie cenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładnie Ci wyszedł :)
    ja to ślinię się do tych weneckich wisiorów :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny wisior,klasyczny onyks w utkanej przez Ciebie srebrnej nici nabiera zupełnie nowego znaczenia.
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ piękny!!!! Niesamowicie elegancki :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

dziękuję <3