czwartek, 1 września 2011

Makramowe bransoletki - pokaz pierwszy

Witam Was.
Po długiej przerwie w hand made jestem z powrotem.
Nic nie robiłam od 3 tygodni, ponieważ robiłam sobie małe wakacje od wszystkiego.
Ale już jestem.
Od 2 dni plotę makramowe bransoletki. Kilka nie jest zbyt ciekawych, głównie są jednokolorowe, albo mają jakąś ozdobę na środku, ale dwie na razie są warte pokazania.
Pierwsza, bordowa będzie w przyszłym tygodniu dostępna na Etsy:


Druga jest dla mojej mamy, na urodziny:


I to na razie tyle. Reszta będzie pod koniec przyszłego tygodnia, bo wiele z nich jeszcze nie powstało, ale pomysł już jest :)



13 komentarzy:

  1. Bransoletki są superowe. Bardzo mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń
  2. Woooow super!!! O kurka o candy zapomniałam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne, bordowa jest szalenie energetyczna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne czekam na kolejne:)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. hehehe śmieję sie w głos, bo ja sama ostatnio wyplotłam 4 bransy, ale zdecydowanie mniej ciekawe, bo ze sznurka jubilerskiego , bo nic innego nie miałam co by się nadawało ;D Twoje są super!

    OdpowiedzUsuń
  6. no bo moje to takie próbne z bele czego ;) mam pytanie, jakiego kleju używasz do wklejania tych zakończeń do sznureczków?

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne bransoletki :) takie eleganckie bym powiedziała. Ja natomiast mam pytanie jakich sznurków używasz? Świetny dają efekt

    OdpowiedzUsuń
  8. Bransoletki cudne,ale ta pierwsza wprost powalająca i taka bardzo,bardzo elegancka :) pozdrawiam i zapraszam do siebie Jadzia.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję <3